Naprawdę dziwię się, czemu ten film, w Polsce jest kompletnie zapomniany (nawet nigdzie polskich napisów nie można znaleźć), nie tylko dlatego, że to dobra produkcja, ale mało tego - w Stanach równie kultowy, co słynny, późniejszy Rocky Horror Picture Show. De Palma potrafi bawić się konwencjami, przejścia z części...
wspaniałe, niedoceniane dzieło Briana De Palmy. niezwykły, wizjonerski misz-masz horroru, fantastyki, musicalu i groteskowej, czarnej komedii. oczywista inspiracja to "Upiór w operze", ale tak poza tym twórca "Carrie" wrzucił tu również motywy choćby z "Fausta" i "Portretu Doriana Graya". kawał odlotowej rozrywki ze...
więcejZapamiętałem ten film jako jeden z tych, które - nie wiadomo czy aby nie za sprawą przypadku - miały uświetnić ofertę programową raczkującej stacji TVN. Trzeba przyznać, że repertuar filmowy mieli u zarania naprawdę niezły. Wyemitowali ogromną ilość starych filmów Allena włączając w to nawet mniej popularne tytuły jak...
więcejFilm budzi powszechny zachwyt. Tak wielki, że zaczynam zastanawiać się, czy ze mną coś nie tak, bowiem UPIÓR Z RAJU rozczarowuje. Może ze względu na mnóstwo zachwyconych recenzji, które przeczytałem przed seansem. Uznawany za arcydzieło stylu film jest w istocie całkowitym misz-maszem gatunkowym, tak jakby De Palma nie...
więcejjeśli twoje dziecko najbardziej na świecie kocha filmy, a ty najbardziej na świecie kochasz swoje dziecko, to kup mu cinema speculation - w świątyni, rozdział 12:
In all fairness to the young De Palma of that era, a movie that would put asses in seats is what Brian was looking for. His brand-new Twentieth Century...
Dziwny film. De Palma bierze tu sporo z "Fausta" i "Upiora w operze". "Upiór z raju" to połączenie musicalu, groteskowej komedii i horroru. Wszystko to zaprawione dużą ilością kiczu, choć zamierzonego. Świetna muzyka. Jednak...mam trochę mieszane uczucia. Film ma sporo świetnych scen, ale też sporo kiepskich. Brian...
Ten niezwykle ciekawy film wyróżnia się glamrockową otoczką, nieszablonowym montażem i przebojowością. Historia jest zainspirowana między innymi powieścią Gastona Leroux "Phantom of the Opera". Można powiedzieć, że jest to zaczerpnięcie pomysłu i przedstawienie go w zupełnie innej formie. Przy okazji doskonale...
Dzwiny film z poczatków kariery De Palmy. Oglądałem dość dawno temu, ale postanowiłem zrecenzować, bo jest tylko jeden komentarz. Jest to surrealistyczny muzyczny horror. Wciągajaca fabuła, ktora jednak pod koniec filmu staje sie przewidywalna i nudna, jednak film sam w sobie wart jest uwagi ze wgledu na swoje...