Po to jest ocena, aby ja modyfuikować. Poza tym co ty myślisz, że serial będzie wisiał bez oceny do końca emisji? lub chociaż sezonu? Wiele seriali nie byłoby w rankingu. Poza tym ocena jest po to żeby kogoś zachęcić. Jak człowiek widzi wysoką ocenę to częściej po serial sięga. Gdyby takie Taboo nie miało już tak wysokiej oceny to ludzie sięgnęliby w Polsce po niego po sezonie. Przynajmniej większość która ogląda online.
P.S. Nie kumam czpeiania się tych ocen akurat przy tym serialu wręcz nagminnie skoro przy każdym serialu tak jest i było.

Co, wbrew temu co piszesz, wcale nie jest dobre, bo takie Taboo ma intrygujący pierwszy odcinek, a dalej robi się mozolne, męczące i durne, ogółem kiepskie. Więc podbijasz ocenę na wyrost i zachęcasz innych do szybszego obejrzenia, co skutkuje tym, że marnują swój czas i są ogólnie rozczarowani, bo średnia ocena nijak się ma do faktycznego poziomu serialu.

Ale ogólnie w pełni się zgadzam. Po to są oceny, żeby oceniać, a nie czekać na to aż się sezon skończy, albo na pozwolenie z niebios dajmy na to... Tylko trzeba potem pamiętać, żeby tą szybko klikniętą ocenę zmodyfikować. Sporo jest takich seriali gdzie ludzie nie zmieniają już oceny wystawionej po trzecim odcinku, nawet jeśli serial idzie w dół. Najlepszy przykład: Gra o Tron - top1 seriali ze średnią blisko 9*, który tymczasem im dalej tym robi się bardziej średni.

Dla mnie cały czas jest ten sam poziom. Czasem akcja zwalnia na rzecz jakiegoś wątku, ale wciąż jest napięcie, intrygujące wątki i przyjmenie się to ogląda.

Taboo jest durne? W takim razie Belle Epoque lub inne polskie seriale schodzą poniżej jakiegokolwiek negatywnego określenia. A Gra - no cóż, gusta są różne, a jak wiadomo nie należy o nich dyskutować.

'O gustach się nie dyskutuje' jest jednym z najgłupszych frazesów. Na tej zasadzie, jeśli większość ludzi ma określone zdanie na jakiś temat, to w myśl tego frazesu, nie wypada się z nimi spierać. Tym samym ma miejsce automatyczne podporządkowanie się ich poglądom.
Przeciwnie, nie tylko należy o gustach dyskutować, ale tworzeniu jakiejkolwiek własnej opinii, powinno towarzyszyć nastawienie, że wszyscy inni się mylą, bez względu na to ilu ich jest i jak wielkimi są 'autorytetami'. Najpierw należy określić swoje własne zdanie na dany temat, a potem ewentualnie przyznać rację komuś kto myśli podobnie. Nigdy odwrotnie: 'Serial ma wysoką ocenę, ergo na pewno jest dobry. Oczywiście nie wypada mi ocenić nisko, bo przecież inni mówią, że dobry, więc nie może być niedobry.' Otóż może.

I Tabu właśnie niedobre jest. Napompowane groteskową epicką teatralnością, z przeciętną fabułą udającą wybitną historię i nadętymi dialogami, od których pęka głowa. Są gorsze rzeczy, ale ich 'gorszość' bierze się z gorszej realizacji. Bo Tabu ma bardzo dobrą oprawę wizualną. Praca kamery, efekty, scenografia i kostiumy - wszystko naprawdę świetnie zrobione. No i dlatego ma ode mnie cztery gwiazdki zamiast dwóch.

Belle Epoque nie znam i nie chcę poznać.
Gra o Tron słabła z każdą kolejną książką i tak samo słabnie serial. Ta cała historia jest źle poprowadzona i w wielu kwestiach nie spełnia oczekiwań, a wręcz rozczarowuje. Na przykład wilcze szczenięta, mające olbrzymi potencjał, żeby dodać błysku historii zepchnięte są na fabularny margines. Siłą pierwszej serii są ciekawe postacie, które dopiero poznaje się. Tyle, że po kilku sezonach wiele postaci robi się nudnych. Rozwleczone wątki z Arią i Daenerys. Snow był żałosny od początku, a potem było tylko gorzej. Nawet Tyrion w ostatnim sezonie jest nudny i nijaki. (A żeby postać Tyriona stała się nijaka, to trzeba naprawdę popełnić jakieś błędy) Nadal dobrze się to ogląda, ale nie jest to żadne serialowe arcydzieło.

Nie musiałeś się aż tak rozpisywać. Naprawdę nie było to konieczne.

Żaden problem.

Oceniłeś serial na 1? Lol z czym chciałbyś to porównać tak mocno obniżając ocenę serialu z filmami typ Piraniokonda albo Zombibobry? Bo jak dla mnie to ocena 1 to filmy takiego pokroju. Twoje zdanie ale właśnie przez takie oceny odbiera się takim serialom realnych opinii...Całe szczęście jak film na filmwebie ma koło 5,6 ocenę to wolę obejrzeć sam niż się sugerowac takimi opiniami jak Twoje... Tabu dla mnie serial bardzo wciągający a końcówka miażdzy...Pozdrawiam

Nie znam Zombibobrów, ale mogłyby być przynajmniej zabawne. Taboo jest w złym guście. Do bólu pretensjonalne.
W stylu:
"Jestem Tom Hardy. Jestem tajemniczy i nikt mi nie podskoczy. Uuuu" Żałosne nudziarstwo. Męczące i o niczym.
Podtrzymuję najniższą możliwą ocenę.

Oczywiście , że nie jest dobry max to 6/10 . No ale trzeba być na topie.... i oglądać to co wszyscy i to co się reklamuje . Swoją drogą założyłbym się że role głównego bohater kiedyś ktoś sparodiuje.

prawda

Jak ocenić serial który ma 12 sezonów? Albo chociaż taką Grę o Tron... Zagadka...

Ocenić każdy sezon z osobna i potem wyliczyć średnią :)

To chyba oczywiste, że oceniasz to co aktualnie się okazało? Jak później serial straci formę, to ocenę się obniży, nie wiem co tu tłumaczyć...? Gorzej jak ktoś ogląda już jakiś stary serial, który ma 100 odcinków, a obejrzy 2, resztę odpuści i wystawi ocenę. To wtedy jest słabe...

Ja krótko i na temat : Myślę , że aby dobrze ocenić serial , trzeba obejrzeć przynajmniej 1 sezon. pozdro

proponuję zatem zobaczyć cały serial "dynastia" - żeby ocena była rzetelna nie ograniczaj się do 1 sezonu (wiesz, poziom mógł się zmienić po 479 odcinku drastycznie)

lol dynastia ale pojechałeś . Człowieku jesteś dla mnie przykładem.

A co będzie jak w kolejnym odcinku główny bohater okażę się pedałem ?! Wiesz podążam tropem Twojej logiki.

wolna wola oceniasz kiedy i jak chcesz subiektywnie, a najlepiej oceniać każdy odcinek ale to się niechce

Po to jest ocena żeby ją modyfikować- to raz.
Pierwsze odc dają ogólny obraz, pokazują klimat, styl, poziom- to dwa.
W dalszych odc główne zmiany zasadzają się przede wszystkim na etapie inwencji scenarzystów, poziom reszty średnio się zmienia- to trzy.
Jedyną sprawiedliwą oceną w przypadku serialu byłaby ocena na koniec CAŁEGO serialu. Czyli po kilku albo nawet kilkunastu (!)
latach. Jako, że takowa jedyna sprawiedliwa ocena brzmi średnio realnie, to- na moją logikę- może zdecydować się na oceny nierealne czyli takie po 1 odc- to cztery.

Tabu po 1 odc ma u mnie 10, po drugim ocena nie uległa zmianie.

Zgadzam się ale po 1 odcinku dawać 10 i to tysiące głosów ? Po 1 odcinku ?! To już dla mnie paranoja . Pozdrawiam

To ile mam czekać żeby nie było paranoi? 5 odc? Jeden sezon? Całość? Ciężko znaleźć uczciwy moment.

Ależ tak masz racje !!!

Dziękuję. Wielce mi to rozjaśniło obraz.

Nie no to film Twojego pokolenia . Wybacz ale ja już głupot na głupoty nie odpisuje poważnie . Szkoda mojego cennego czasu . Stawiam tymbarka , ze sparodiują kiedyś tą postać głównego bohatera .

W 1 odcinku '' kocham Cie '' w 7 - '' nie kocham Cie spier***aj '' czy coś w tym stylu ;)
No i kobita się utopiła xD

Jeśli 86 w nicku to rok urodzenia to jestem ledwie 4 lata starszy, więc nie wiem, co to za gadka o 'moim pokoleniu'. I to jest serial, a nie film. Drobna różnica.

Jestem w trakcie oglądania, a nawet gdybym nie był, to strzelanie tak paskudnym SPOJLEREM jest bardzo niegrzeczne. Nie tylko mi mogła(e)ś zepsuć seans.

No i widzisz do czego doprowadza dyskusja o głupocie.

No i widzisz do czego doprowadza dyskusja o głupocie. Wiesz ile razy straciłem seans przez takie głupie spojlery ?! No to nadszedł czas na mnie ! No i nie gadaj że masz 35 lat i taki słodki awatar jakbyś ...a nieważne.