Według mnie najlepszy finał ze wszystkich serii jak do tej pory, i nawet nie ma takiej opcji żeby im nie przedłużyli umowy na 4 sezon bo zostało tyle niewyjaśnionych że strasznie głupio by zrobili jak by tego nie pociągnęli dalej ;]
3 sezon chyba najlepszym moim zdanie, zresztą mam wrażenie że ten serial z sezonu na sezon staje się coraz lepszy i coraz ciekawszy. A teraz nic nie pozostało jak czekać na premierę 4 sezonu. a Jakie są wasze wrażenia po finałowym odcinku ?
Jeszcze nie widzialam ale mi spojlery nie przeszkadzaja tak wiec... mow kto zabil
Racja: najlepszy sezon ze wszystkich. A końcówka... Muszą dać 4 sezon, bo tyle wątków rozpoczęli, że to byłoby świństwo zostawić z takim zakończeniem serial. Generalnie coraz bardziej się rozwijają z sezonu na sezon i z odcinka na odcinek, oby tak dalej.
Właśnie obejrzałam. Kilka razy oczy prawie mi wyskoczyły z zaskoczenia i uśmiałam się, więc jest dobrze. :D Ten serial ma świetny klimat i faktycznie z sezonu na sezon jest coraz lepszy. Nie mogę się doczekać kolejnego (mam nadzieję, że będzie!). :)
super finał, dużo się działo. co prawdę rozwiązać kliszowych, ale nie przeszkadza to w odbiorze.
dalej spoilery
potwierdziły się do domysły widzów kto jest zabójcą, chociaż ja się w ogólnie nie spodziewałam że to bedzie sebastian.
pewnie adrian powel przezyje, zoila też (dziecko niekoniecznie).
szkoda stappforda, w sumie poniósł bezsensu śmierć. ciekawe czy pociągną wątek katy i taylor.
ciągle miałam nadzieje, że jesse się jeszcze pojawi.
wątek rossie- spance i amnezja jak nic zwiastowały powrót perri
Sebastian?! Czytalam juz takie domysly ale nie bardzo widzialam motyw.. oj to sie juz doczekac nie moge tego odcinka
to był chyba najlepszy odcinek ze wszystkich do tej pory. Wydaje mi się, że to już kwestia czasu jak zostanie zapowiedziany 4 sezon. Jedyne, co mnie drażni to powrót Peri, ale skoro Ernesto zniknął, to musieli znaleźć zamiennik. Mam nadzieję, że Adrian przeżyje. Decyzja Genevieve chyba będzie oczywista, kto jest dla niej priorytetem.
Dla mnie też najlepszy! Naprawdę super serial, świetne postaci, więc liczę na kontynuację :)
No mocne zakonczenie, ale jak dla mnie na minus
- Sebastian jako morderca, pasowali do siebie z Carmen
- amnezja Spencera
- śmierć Stappforda
reszta wątków na +,czekam na 4 sezon :)
A ja myślę,że Genevieve wybierze w pierwszej kolejności życie dziecka, i w ten sposób potwierdzi się ich 20 letnia przyjaźń. Bo wiadomo, że Zoila by jej tego nie darowała, gdyby ona przezyła a dziecko nie.
NAJLEPSZY ODCINEK W HISTORII SERIALU (z 39 odcinków wyemitowanych do tego czasu).
Adrian i jego komentarze, zatrważająca ilość zgonów (i tych potencjalnych), FAJNIE wyjaśnili dalsze losy Katy z Taylor. Pewnie już ich oraz Olivii nie zobaczymy w serialu... Komedia z komedią i nagle... BUM!!!! Dramat.
Wiedziałem kto jes zabójcą jeszcze przed emisją odcinka, gdyż Lifetime popełniło gafę i opublikowało promo w którym morderca w purpurowej koszuli trzyma broń a następnie, ze zdjęć promocyjnych, wiedziałem, kto tę koszulę nosi.
Nie mniej, clifhangery będą mnie trzymać przez cały rok w napięciu.
Powrót Peri?! GENIALNY. Trochę, powtórka z wątku w "gotowych na wszystko", gdzie Edie nakłamała Mike'owi o Susan, ale mi to nie przeszkadza.
Ocena 6/6.
odcinek super, ale jak dla mnie trochę za dużo. Miałam nadzieję, że to będzie Sebastian ale wytłumaczenie dlaczego to on i scena w której zajmuje się zwłokami - masakra ;) jak pomyślę, że na kolejny sezon trzeba tak długo czekać to nie wiem jak wytrzymam :(
OMG OMG OMG !!!! Nie wierzę to chyba najbardziej emocjonujący odcinek w całej serii, jak i najlepszy finał sezonu wszystkich dotychczasowych seriali, masakra jestem w szoku. Poryczałem się na końcu, że Zoila umrze MASAKRA, jak widziałem że Adria zabiera ich wspólne zdjęcie z synem, coś czułem że nie wydostanie się na czas, oraz ten wybuch, świetny efekt. ALE ZOILA i ADRIAN muszą żyć !!!! Oraz powrót Prii, znów muszę oglądać tą sukę!!! I teraz cały rok czekania, no przecież ja nie wytrzymam !!!
O wow! Najlepszy final sezonu! Mam nadzieje,ze Adrien i Zoilla przezyja. Szkoda Michaela na serio niepotrzebna smierc. Z niecierpliwoscia czekam na 4 sezon
Jestem zachwycona, nie dosyć, że to najlepszy sezon, to jeszcze najlepszy finał. Mam nadzieję, że Adrian i Zoila przeżyją. Wkurza mniej jedynie pojawienie się Perri, od samego początku mnie drażniła i teraz znowu trzeba będzie ją oglądać, ale cóż. Niecierpliwie czekam na 4 sezon.
Tez tego nie zrozumialam z Peri. Najpierw Rose mowi mu ze jest jego zona i opowiada cala historie, Spenc nie wierzy nagle pojawila sie Peri i bam! Znowu jest mezem Peri a Rose pokojowka.
Spence pamięta wszystko oprócz ostatnich kilku lat, w jego pamięci wciąż jest mężem Perri, dlatego jej uwierzył, a nie Rosie. :)
ale jak długo Peri ma zamiar na tym wózku jechać i po co? przecież łatwo udowodnić, że są po rozwodzie, a on ponownie ożenił się z Rosie. Mam nadzieję, że nie namieszają zbytnio tym wątkiem.
Ja uwielbiam Spence'a ale Rosie nie znoszę, tępa i irytująca! Mogła go nie zostawiać :D ma za swoje!
Ja tez nie lubie Rosie. Juz sam jej akcent, sposob mowienia mnie drazni. A jej postac jest tez bezbarwna. Nic nie wnosi do serialu
"Rosie.(...) jej postac jest tez bezbarwna. Nic nie wnosi do serialu"
Dla Ciebie i tylko dla ciebie.
A tego nie wiesz czy tylko dla mnie ;) a moze tylko Tobie sie wydaje, ze wiele wnosi? Juz o tym myslales? :)
"Rosie.(...) jej postac jest tez bezbarwna. Nic nie wnosi do serialu"
Dla Ciebie i tylko dla ciebie.
w końcu utwierdziłam się w przekonaniu, że kto jeszcze tak sądzi... akcent, maślane oczy... cały sezon zepsuły wyznania jej i Ernesto niczym z taniej telenoweli.. :)
Odcinek świetny! Ja również nie ciesze się z powrotu Perri, ale może być ciekawie. Zoila pewnie przeżyje, ale mam nadzieję że Adrian też. Powelowie to moje ulubione postacie a Evelin bez Adriana straci na tej zajebistości
Swietne zakonczenie. Powellowie najlepsi, oby Adrian przezyl! ogolnie odcinek mega, serial z sezonu na sezon coraz lepszy i bardziej zaskakujacy, ja sie nie spodziewalam ze to Sebastian, myslalam ze moze Jesse :D czekam na kolejny sezon!!
Chyba bede jedyna której ten finał sie nie podobał :-( cały sezon świetny i uwielbiam pokojówki ale finał to jakaś porażka pod względem wyjaśnienia zagadki. Sebastian w roli mordercy? Bardziej śmiać mi się chciało, te sceny wyglądały tanio, poza tym przez cały sezon dali uwierzyć widzom że to co łączy Carmen z Sebastianem jest prawdziwe a tu taki zonk na koniec. W sensie Carmen znowu zostaje sama. Nie pasuje mi to. Zabójstwo Michaela na siłę, bez emocji. Latająca Marisol rozwiązująca sprawę też taka mało przekonująca. Co z Jassie? Liczylam ze coś sie kryje za jego osoba. Za chaotyczne to wszystko... Wątek Zoili i Genevieve fajny, Spence, Peri i Rosie tez ciekawie. Mimo wszystko sezon najlepszy wiec czekam na kolejny!
Jestem na świeżo po finale sezonu bo kilka dni temu zaczęłam przygodę z tym serialem. Co do rozwiązania zagadki to jestem bardzo zadowolona właśnie z tego względu, że dzięki temu pozbyli się Sebastiana z życia Carmen. W ogóle nie odczułam czegoś prawdziwego między nimi. Wręcz odwrotnie, miałam wrażenie, że przy nim Carmen staje się najgorszą wersją siebie, omotał ją i manipulował przez cały sezon dlatego trzymałam kciuki żeby zakończyli ich relację. Tego, że jest mordercą nie przewidziałam dlatego bardzo się cieszę, że zostałam zaskoczona i przy okazji zniknął ten fałszywy palant.
Marisol jako super detektyw to rzeczywiście trochę przesada ale jakoś przymknęłam na to oko. Ogólnie najlepszy sezon i zasiadam do dalszego oglądania, cieszę się, że nie muszę czekać kilka miesięcy na kolejny sezon :)