dla wielbicieli twórczości A.Christie a i nie tylko. Kolejny przykład jak można zrobić serial na przyzwoitym poziomie, w zgodzie ze wszystkimi od autorki powieści zaczynając, a na ambitniejszych widzach kończąc. I w ten sposób, nagle 3 godziny przelatują jak Pendolino we Włoszech, a i na tym się nie kończy, bo prawdziwe życie ten serial zaczyna wieść właśnie po jego skończeniu w umyśle widza.
POLECAM A JAKŻE!!!! Na zakończenie powiem tylko, że zgadłem iż mordercą był Chińczyk, ale dopiru pod koniec seansu.
Momentami troszeczkę zbyt rozciągnięty, parę nielogicznych i niekonsekwentnych decyzji antagonistów momentami, ale całkiem przyzwoicie, mi szubienica już od razu uświadomiła to co podejrzewałem mniej więcej od momentu mocno naciąganej a w gruncie rzeczy sfingowanej śmierci...
ja tam tego rozciągnięcia zbytnio nie odczułem, a niekonsekwentne decyzje antagonistów można zawsze zrzucić na karb potężnych emocji, które im towarzyszyły.stres potrafi wyprawiać z ludźmi nie takie rzeczy, coś o tym wiem....
lepiej u szakala
po pierwsze u szakala najbezpieczniej, przed szakalem każdy pęka
a po drugie szakal sam nie pije..
zresztą co ja będę się produkował zobacz sam:
https://www.youtube.com/watch?v=BIeCw8ScOvI