10 odcinków za mną i nie mogę przeboleć, że natsu zakochuje się w Uku, a nie znowu w Seo. Wielka szkoda jak narazie dla mnie. Mogli poprostu utrzymać relacje uczeń-mistrz i też by było spoko, a reszta by się mogła spiknąć na spokojnie ze sobą. Widać że Seo dalej kocha Natsu, a i ona coś czuję tylko próbuje zapomnieć o tym żeby dojść do celu i przeżyć. Taka szkoda, że ta ich historia nie idzie do przodu choć będę trzymać kciuki żeby się to zmieniło.
Dla siły, wrodzonej pewnemu szczególnemu mężczyźnie, może istnieć tylko jedno kobiece, jasnowidzące oko lub umysł, co go nauczy, jak i gdzie użyć tej siły; kobiece oko jest wybrane dla jednej tworzącej ręki męskiej i tylko dla tej ręki; skoro tych dwoje zejdzie się razem i działa razem, tam jest prawdziwe małżeństwo.
Są oni dla siebie tak przeznaczeni, jak planeta dla słońca, wokoło którego się obraca.
Tyle w temacie. Jw Uk jest dla Naksu stworzony, a Naksu dla Uka
Też uważam, że Naksu powinna być z Yulem. Seo Yul jest zresztą najciekawszą postacią - najbardziej inteligentny i przystojny. Eh.
Mi trochę żal było potencjalnej relacji z księciem, ale cóż, Naksu i Uk po prostu musieli być razem.
Ona tak naprawdę mogłaby być prawie z kimkolwiek innym i pewnie obydwoje byliby szczęśliwi, ale Uk nie pokochałby kogoś innego. Plus z czysto, powiedzmy, fizycznej strony moce ciała Naksu były przecież jedynym, co mogło Ukowi zapewnić ulgę i w miarę normalne życie.