Czytam te niektóre opinie i zastanawiam się, czy oceniający nie są przypadkiem gorącymi zwolennikami "Korony Królów" i "Ojca Mateusza" z wiadomych względów :). A "Żywioły Saszy" wyprodukowane przez TVN mogą co niektórych uwierać w pośladki. Prawda jest jednak taka, że dla TVP jest to mimo wszystko poziom nieosiągalny.. A tymczasem serial ogląda się bardzo przyjemnie. Oczywiście nie jest on idealny, ale to pozycja co najmniej dobra. Nie ma tu niesamowitego klimatu Broadchurch, czy dramaturgii Czarnobyla, ale serial nie męczy i ciekawie się rozwija. Zresztą świadczy o tym również ogólna ocena serialu. Tym co nie widzieli proponuję nie uprzedzać się po przeczytaniu super mądrych recenzji domorosłych znawców, tylko obejrzeć w zaciszu domowym i wyrobić sobie własne zdanie na ten temat. Ja czekam na kolejny sezon.
'' Prawda jest jednak taka, że dla TVP jest to mimo wszystko poziom nieosiągalny'' . To jest fakt ale na 8 to raczej nie było ziomuś., bardziej na 6 ;)
Pozdro z ŁDZ...
Nie wiem co masz do TVP w kwestii tego co kręcą. Mają bazę przyzwoitych filmów i seriali, a co więcej wyśmienitą serię Spektakli Teatru Telewizji. Oddzielmy przekazy z programów informacyjnych, bo jedna stacja przegina w jedną stronę, a druga w drugą, od produkcji filmowych, serialowych i teatralnych. TVN więcej szmir wypuścił niż TVP, praktycznie większość komedii romantycznych od TVN, tak jak i filmy z Karolakiem to żenada.