Tomasz Bagiński

7,8
3 692 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Tomasz Bagiński

Czemu jeszcze nie ma tej pozycji w filmografii Pana Bagińskiego?? Bardzo fajnie zrealizowany film krótko metrażowy opowiadający legende Twardowskiego w bardzo nowatorski sposób. Polecam.

https://www.youtube.com/watch?v=hRdYz8cnOW4

Metalizer7734

Możesz mi wytłumaczyć na czym polega to nowatorstwo? Bo akcja dzieje się w kosmosie, tak?

Nick_filmweb

Może dlatego, że po raz pierwszy historia ta została przeniesiona do dzisiejszych czasów?

herc_ules

W dalszym ciągu nie uważam, żeby to było szczególnie nowatorskie. Mało tego. Chyba nigdy wcześniej nie widziałem czegoś tak obleśnie wulgarnego. Dodatkowo sam pomysł na diablicę jest krańcowo schematyczny, nie ma w tym krztyny świeżości, do tego zły dźwięk, nie słychać połowy dialogów. Ty sobie możesz to lubić. Dla mnie to jedno wielkie gówno.

Nick_filmweb

pytanie chyba było czemu filmu nie ma na Filmwebie a nie czy jest nowatorski czy nie

slawek110

Może dlatego, że jest gówniany? Jeszcze parę takich "dzieł" a Bagiński stanie się pośmiewiskiem na miarę Uve Boll'a.

Nick_filmweb

Mnie się spodobał, podobnie jak Smok,którego także nie ma Filmwebie.

Nick_filmweb

Serio? "Gówniany"? Wiesz co, myślę, że gdyby przynajmniej 1/4 polskich długometrażowych filmów była tylko tak kręcona, to nasze produkcje mogłyby spokojnie konkurować z zachodnimi. A jak na tą chwilę dostajemy jedynie FAKTYCZNIE gówniane "filmy" w rodzaju "Kac Wawa" i inne tego typu.

nuerha85

Jak tak kręcone? O czym ty piszesz w ogóle? To, że w polskim kinie nie kręci się filmów Sci-fi nie oznacza, że każdy jeden jaki powstanie od razu jest świetny.

Akurat ta krótkometrażówka nie ma konkurencji na polskim filmowym polu (po prostu filmów sc-fi u nas się nie robi) tyle tylko, że wcale nie świadczy to na jej korzyść.

Co cię tak zachwyciło? Krajobraz księżyca? Czy może grafika komputerowa przedstawiająca, bardzo plastikowy zresztą, model startującego statku kosmicznego?

Zwróć może lepiej uwagę na dialogi podchodzące jak najbardziej pod to co zaserwowano w "Kac Wawa", płaskie schematyczne postacie, kiepski dźwięk i prymitywny wulgarny wtręt na samym początku a będziesz miał obraz całości tego nikomu niepotrzebnego filmiku.

Bagiński naprawdę nie jest żadnym cudotwórcą. Tego typu efekty a nawet lepsze były realizowane 20 lat temu w zachodnich videoclipach, pamiętasz choćby "Scream" Jacksona? Albo "Freak" George'a Michaela?

Porównujesz ten chłam do "Grawitacji" Kpisz sobie? Poziom techniczny tego przedsięwzięcia jest identyczny z niektórymi reklamami też robionymi przecież przez polaków w tym też na pewno przez samego Bagińskiego. I to wszystko.

Nick_filmweb

A w którym momencie napisałem, że porównuję to do "Grawitacji"? Nie porównuję. Ale nie wiem czy warto być aż tak surowym w tym przypadku. Nie ma chyba o czym gadać- jaki budżet mają amerykańskie filmy, a czym my możemy dysponować tutaj w polsce...? Dlatego wydaje mi się, że jak na tak niskie środki/możliwości- produkcja jest co najmniej dobra/ciekawa. Zgadzam się co do jakości dźwięku- bo sam nie mogłem czasem zrozumieć, co mówi Olka Kasprzyk swoim "demonicznym" głosem. Bagińskiego nie uważam za cudotwórcę- ale na pewno doceniam. Mało mamy w kraju tak utalentowanych osób. Na pewno nie przekonam Cię do "polubienia" tego filmiku, bo jak najbardziej respektuję, że po prostu mógł nie przypaść Ci do gustu. Po prostu cieszy mnie, że komuś się w tym kraju udało, i robi fajne rzeczy. Jedne z lepszych przynajmniej. Mam dla tego gościa jakieś wotum zaufania przez to co już zrobił. I jak przeczytałem, że zamierza nakręcić filmowego "Wiedźmina" w 2017 r- to po prostu jestem spokojniejszy... że będzie to co najmniej przyzwoite, i że da się to oglądać. Być może z dumą- że dobre, i polskie. Tak jak gry z tej serii. Mam nadzieję, że obaj będziemy pozytywnie zaskoczeni- i tego nam życzę :) pozdrawiam!

nuerha85

Jeszcze nie pozdrawiaj.

"Mało mamy w kraju tak utalentowanych osób."?

Ten facet przez 20 lat nie nakręcił żadnej fabuły i jest autorem co najwyżej jednej naprawdę dobrej krótkiej animacji.

"Po prostu cieszy mnie, że komuś się w tym kraju udało..."

No ale co mu się udało? Żyje z realizacji reklam, niewątpliwie na chleb ma i to całkiem spory. Żeby było zabawniej, w tym kraju za reklamy biorą się przede wszystkim Ci, którym właśnie w kinie się nie udało.

Napiszę Ci tak. Talent to jest finezja, to jest mówienie nie wprost a jednocześnie powiedzenie tego wszystkiego co chce się powiedzieć. Talent to nie jest rysowanie kołami księżycowego łazika kilkudziesięciometrowego chu###a.

Wielki narysowany, sztywny ch###j niczym z najgorszego, pornograficznego snu, niczym wyprostowany do wszystkich środkowy palec. Oto poziom talentu Tomasza Bagińskiego - Twórcy "Katedry" i nierozpoczętego "Wiedźmina".

Dobranoc.

Nick_filmweb

Nie zapominaj, że to także jest gość, który tworzył animacje do "Wiedźmina"- gier, które na całym świecie stały się prawdziwym hitem i które zbierają kapitalne recenzje. I można spokojnie powiedzieć, że wyznaczają pewien poziom. Dodatkowo jest jednym z niewielu polaków nominowanych kiedykolwiek do Oscara. Więc nie wiem, czy rzeczywiście "nic mu się nie udało", jak twierdzisz.

Dla mnie akurat wielki, narysowany na księzycu, sztywny ch*j nie jest być może najsubtelniejszym wyznacznikiem jego talentu. Ja potraktowałem to jako oko puszczone w kierunku widza. Groteskę, i śmianie się z polskich przywar (rozejrzyj się po murach swojego miasta- rysowanie ch**ów na ścianach to niemal "sport narodowy" :P ). Więc jest to wg mnie taki trochę "angielski humor" po polsku- coś co totalnie rozumiem i odczytuję. Tak jak makabryczny humor ukazany w "Sztuce spadania". Nie wszystko musi być subtelne i poprawne politycznie- zwłaszcza w tym kraju, gdzie każdy burzy się o wszystko, gniewa, lub zwyczajnie zazdrości. I tak Cię pozdrawiam :) I mam nadzieję, że wiesz że to nie jest kłótnia, ani prowokowanie Ciebie. Bo ja naprawdę kumam, że są różne opinie. Mi się ogólnie po prostu ta produkcja podoba. Jestem świadomy tych mankamentów o których napisałeś (dźwięk, kiepski statek) i uważam że tu masz totalną rację. Ale cieszę się, że ktoś zrobił coś fajnego, na przyzwoitym- jak na polskie warunki- poziomie.

nuerha85

Nie twierdzę, że mu się nic nie udało ale że go przeceniasz. Nie on pracował przy projektowaniu poziomów gry "Wiedźmin" a co do chu###ów na murach polskich miast to tak masz rację. Bagiński dołączył do tej zdolnej grupki. Szczanie na mur jako ewentualny sprzeciw przeciwko publicznemu obsikiwaniu jest średnio wiarygodne. Zwyczajnie chciał być błyskotliwie zabawny a jedynie się ośmieszył. Dobrze, możesz napisać kolejną kontrę ale ode mnie już naprawdę wszystko.

Nick_filmweb

Przepraszam Cię najmocniej, Jeszcze jedno. A propos różnych trawestacji legend, mitów, opowiadać itd. Obejrzyj sobie na You Tube niektóre dziełka "Grupy Darwina" i porównaj z "dziełem" Bagińskiego.

A wracając jeszcze do tego co pisaliśmy powyżej. No, ty sam napisałeś, że gdyby nasi rodzimi filmowcy kręcili w ten sposób swoje filmy to moglibyśmy konkurować z produkcjami zachodnimi. No i zapytałem Cię, czy można porównać "Twardowskyego". z "Grawitacją". "Twardowskyego" który ma zły dźwięk, obleśny dowcip i zero oryginalności jeżeli chodzi o postacie. No, to chyba wszystko:)

Nick_filmweb

W filmach G.F. Darwin również bywa wulgarnie. Jeśli już chcesz porównania, to podobny jest także styl korzystania z filmowych technik. Nawiązania do kina akcji, filmowych materiałów promocyjnych, przeróżnych innych schematów gatunkowych pojawiają się równolegle do przeróbek fabularnych (gry mitem i schematycznymi postaciami).

W obu przypadkach mamy nie tylko przeniesienie opowieści na nowy grunt, ale szeroko zakrojony żart budowany przez kompozycję elementów znanych skądinąd. Gra stylistyk, schematów, to troszkę za wysoki poziom humoru. Pewnie gdy wulgarnie krytykujesz G.F. Darwin na youtube, to piszesz, że im chodzi tylko o onanizm w niedzielę. Co nie?

Nick_filmweb

Chciałeś być błyskotliwie zabawny?

Nick_filmweb

Czułbyś się zbyt dowartościowany, gdyby Bagiński do Twojej grupki dołączył. Raczej wątpliwe, by chciał.

Nick_filmweb

Każdy widzi w tym filmie to, co jest zdolny zobaczyć. Ja Ci wymieniałem nawiązania kulturowe, humor, muzykę, efekty, estetykę, detal, tempo akcji, sposób filmowania, znajomość technik filmowych, a Ty wykryłeś


ch###ja


prawda?

Nick_filmweb

Nakręciłeś coś przez ostatnie 20 lat? Może się pochwalisz swoimi osiągnięciami, żebyśmy mogli przestać mieć wrażenie, że to jednak przygłup krytykuje lepszego od siebie, bo ma akurat przerwę między lekcjami?

Nick_filmweb

Rozmówca nie pisał, że każdy polski SF będzie świetny. Wmawianie komuś głupich poglądów w celu ich skrytykowania to jakiś element kultury w Twoim środowisku?

Nick_filmweb

Nie pisano też, że Bagiński jest cudotwórcą.
Opowiem Ci, czego w filmie nie zauważyłeś. Otóż, gdybyś był inteligentny, to film byłby o Tobie. Jesteś wulgarny, niecywilizowany, jesteś hipokrytą i lubisz, gdy Twoje jest na wierzchu. Twardowski jest, dodajmy, inteligentny, stąd możliwość stworzenia nowych historyjek o tym, jak sobie z diabłem radzi.
Po pierwsze zatem film ten pokazuje jedno oblicze polskości. Nie jedyne oczywiście, ale nie jesteś powstańcem ani Skłodowską, do Twojego oblicza mamy tu o wiele bliżej. Dostajemy obraz kombinatora, który w kontekście polskim śmieszy (także wulgarnością odpowiednio podaną, nie jak Twoja), ale w którym rozpoznajemy wady własne i bliskich (przynajmniej ci z nas, którzy nie są w takim stopniu hipokrytami jak człowiek, który innych nazywa ścierwem, bo film mu się wydał wulgarny :P).
W filmiku mamy grę, zabawę taką właśnie jawnie stereotypową postacią.

Po drugie w filmach Bagińskiego świetna jest realizacja. I estetyka (estetyka kadru ale i wzornictwa statku kosmicznego czy kostiumów pani), i szczegółowość (detal, detal ma też rolę w fabule, są liczne nawiązania), i muzyka (nawiązania do kultury polskiej, dopasowanie muzyki do zdarzeń w formie żartu), i humor (może nie trafił do Ciebie, bo intelektualny. Relacja tekstu piosenki do zdarzeń jest tą samą grą konwencji, co relacja wulgarnej postaci współczesnego Polaka do kombinatora z legendy). Jest zręczne operowanie tempem akcji, co oczywiście łatwiejsze w krótkometrażówce, ale to dobrze, gdy autor wie, co potrafi robić i robi to dobrze.

Opowiesz mi, co chciałbyś tam widzieć poza ciekawą fabułą, bohaterem dostarczającym okazji do kulturowej analizy i pośmiania się z siebie, humorem zaprawionym goryczą wad narodowych (nawet nie zauważasz, jak jesteś wulgarny, nie?), nawiązaniami kulturalnymi, wykonaniem zręcznym z uwagi na technikę i estetycznym, efektownym korzystaniem z bogatego zbioru technik filmowych (ujęcia z kamery, relacje z mediów, efekty specjalne, kadrowanie, ot to, co bywa w filmach, ale czego można użyć niezgrabnie, a użyto zgrabnie) i dobrym tempem akcji? :)

Może morał by Ci się przydał?

hyrkan

A może by się przydało, żebyś pier....nął swoim durnym łbem o ścianę? Panie super inteligencie, którego żrą wszelakiej maści kompleksy ponieważ wobec kogoś komu zwyczajnie nie leży dany film i tylko tyle, wyjeżdża z komunikatami at personam tudzież innymi mało wybrednymi kalumniami. Bardziej zastanów się nad sobą o ile jesteś zdolny do autorefleksji.
Nic nie wiesz o estetyce, nic nie wiesz o realizacji. Jesteś chory na bycie kimś a jesteś i pozostaniesz nikim i naprawdę uwierz, twoje wszelkiego pseudo intelektualnego wynaturzenia wpisy naprawdę bardzo niewiele mnie obchodzą. Nawet nie przeczytałem do końca tego co wypociły twoje paluchy ale jeżeli chcesz wypełnić tym czas do momentu w którym w końcu zdechniesz to śmiało. Mnie to w sumie nie wadzi.

Nick_filmweb

Narzekałeś, że ludzie mało subtelni i że wulgarni. I Bagiński dla Ciebie zbyt wulgarny i Smarzowski zbyt dosadny. Wyjeżdżasz z agresją ad personam praktycznie każdemu rozmówcy.

Mówimy na to hipokryzja. To znaczy raz, dwa razy, pięć razy to jeszcze hipokryzja. Owieczki, które nie zauważają, że robią to setki razy, nawet gdy im się zauważy, to już rozliczamy z intelektualnej sprawności.

Nie przeczytałeś do końca, to wstyd jest Twój. Możemy uznać, że przez to, że mi szczyl powie "nic nie wiesz" to jednak stan mojej wiedzy się nie zmienia, zwłaszcza gdy szczyl nie wie, bo nie umiał przeczytać tekstu dłuższego niż podpis pod memem.

Przez to, że jesteś dziecinny i pyskaty trudno wnioskować o moich kompleksach. Swoich rodziców rozlicz, jeśli już kogoś musisz, maluszku.

Nick_filmweb

Zauważ też, wypierdku, że ktoś, komu film zwyczajnie nie leży, pisze "film mi nie leży". Gdzieś tak piszesz? Bo moim zdaniem, gnoju, piszesz innym, że są debilami, bo tobie film nie leży.

Nick_filmweb

Z tą grawitacją to zabawnie próbowałeś zgadnąć, co ktoś napisał, bez czytania. Znów, jak sądzę, chciałeś komuś pokazać, że jest głupszy, bo nie umiesz się skupić na tekście. Znów, jak widzisz, nie wyszło.

Nick_filmweb

Zazwyczaj nie piszę komentarzy. Ale takiej głupoty jaką serwuje w tym wątku użytkownik Nick_filmweb jeszcze nie widziałem. Idź człowieku oglądać te swoje grawitacje i inne zachodnie arcydzieła. Idź kupować zagraniczne samochody, telewizory i inny cudowny sprzęt. Idź do swojego zachodniego pracodawcy. A każde podwaliny czegoś Polskiego niszcz w zalążku. I ciesz się dalej swoim życiem i swoją głupotą.

Nick_filmweb

:) Na razie ma chyba daleko. Musiałbyś sporo poćwiczyć, żeby być pośmiewiskiem nie na swoją miarę, ale przynajmniej Uwe Bolla. Argument "bo gówniany" nie jest merytoryczny. To odnośnie Twoich forumowych zarzutów, że inni niemerytoryczni są, a może jeszcze wulgarni.

Nick_filmweb

Hihi. Czy skoro "nigdy wcześniej" nie widziałeś czegoś tak wulgarnego, to siłą rzeczy nie ma tu nowatorstwa? Z logiki miałbyś ocenę kiepską, gdyby w Twojej szkole była już logika.

Nikt ponadto nie pisał, że "szczególnie" nowatorskie jest umieszczenie akcji w kosmosie we współczesności. Pisano, że jest nowatorskie. Opowiedzenie historii inaczej, przy uwspółcześnieniu realiów i użyciu współczesnej stylistyki filmowej (z której nawet twórcy filmu o Twardowskim, ale dawniejszego, nie mogli korzystać przecież), z aktywnym dodaniem możliwości (technologie, matematyka opisu ruchu księżyca), ze zderzeniem legendy o podłożu religijno-zabobonnym z technologią kosmiczną. Nie opowiadano tak jeszcze tej historii. Stąd nowatorstwo.

A wulgarny jesteś w większości swoich postów. "Gówno", "gówniany", "ścierwo", "debil" i tak dalej. :) Wiesz, może ten rysunek Twardowskiego to nie całkiem talent Bagińskiego opisywał? Bo gdy tak porównać Twoje dokonania z dokonaniami Bagińskiego...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Tomasz_Legiec

Ja zaś stwierdzam, że jestem kawałem gówna omyłkowo nazywanym człowiekiem. Jakikolwiek dalszy akapit byłby przysługą dla takiego ścierwa jak ty. Bez odbioru,

Nick_filmweb

:) film Bagińskiego jest wulgarny, tak? I Ci to nie pasuje? Nie lubisz wulgarności? :D

Nick_filmweb

Wulgarny prostaczek co nie lubi wulgarności. Zazwyczaj nie piszę komentarzy. Ale takiej głupoty jaką serwujesz Nick_filmweb jeszcze nie widziałem. Idź człowieku oglądać te swoje grawitacje i inne zachodnie arcydzieła. Idź kupować zagraniczne samochody, telewizory i inny cudowny sprzęt. Idź do swojego zachodniego pracodawcy. A każde podwaliny czegoś Polskiego niszcz w zalążku. I ciesz się dalej swoim życiem i swoją głupotą.

megadriano21

Coś polskiego? Czy może raczej małpowanie zachodnich filmowych wzorców? Jesteś typowym durnym polaczkiem:) nie Polakiem ale śmiesznym człowieczkiem, który ślepe naśladownictwo uważa za cnotę. Nie piszesz komentarzy? Więc tego nie rób. Ja na pewno nie będę ich czytał.

Nick_filmweb

Jesteś tak żałosny jak te twoje kontrargumenty. Czy krótkometrażówki są polskie? Polskie. Czy małpują inne filmy? Oglądałem już ponad tysiąc pozycji i myślę, że nie. Czy uważam te krótkometrażówki za cnotę? Sądząc po moich ocenach - nie. O jakim naśladownictwie mówisz? Mamy jakiś zakaz kręcenia filmów sci-fi? Każda próba będzie małpowaniem? Wskażesz mi chociaż jeden film gdzie jest identyczna fabuła? Tępym polaczkiem jesteś ty - wszyscy w tym wątku jadą po tobie równo. Zero autorefleksji, mądrych argumentów do rozmowy, swoje zdanie uważasz za jedyne słuszne w dyskusji. Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia wymyślasz głupoty na potrzeby chwili, obrażasz wyzywasz, jesteś wulgarny. Tępy polaczku. Jesteś ŻA-ŁO_SNY

megadriano21

Nie jadą po mnie równo, tylko po prostu miliony much nie mogą się mylić kiedy lecą do byle gówna. A takim byle gównem są wg mnie wszystkie te filmiki allegro. Pisanie o tym, że mogą stanowić jakąkolwiek konkurencję dla zachodniego kina pod względem gatunkowym zakrawa o zidiocenie. Ale to tylko moja opinia.

I nie bredź mi i o mądrych argumentach czy innych podobnych z mojej strony bo wszelka argumentacja na nie, do takich zakutych łbów jak Twój i tak nie trafi. Więc po co miałbym się szczególnie wysilać?

Nie wdając się w żadne osobiste wycieczki, napiszę to co pisałem już wcześniej. Wszystkie te krótkometrażówki wyglądają jak współczesne reklamy detergentów. Nie ma w nich kompletnie nic filmowego. Wszystko jest równo oświetlone, sterylne i wg gotowego wzorca. Brakuje tylko notki na koniec informującej, że w razie czego należy skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.

Nick_filmweb

Napisałeś mi "nic nie wiesz". Czy osoba, która oglądając film nie umie opisać nic poza tym, gdzie się dzieje, może komukolwiek napisać "nic nie wiesz" z sensem? :)

hyrkan

Ilość Twoich wpisów dobitnie udowadnia, że ogólnie mówiąc, masz nasrane we łbie. Nie czytałem ich wszystkich, nie chciało mi się. Faktem jednak jest, że jeżeli fanem krótkometrażówek Bagińskiego są takie indywidua jak ty, nie świadczy to zbyt dobrze o tych filmach. Bez odbioru.

Nick_filmweb

No nie. Jednak nie ma dowodu, że ilość postów o czymś złym świadczy. Pisanie o moich postach, gdy ich nie znasz, uznamy za bezcelowe. Poza tym zastosowałeś wersję argumentu ad hitlerum (jeśli Hitler był wegetarianinem, to źle to świadczy o wegetarianizmie), tylko ze mną zamiast Hitlera. Sam argument jest niskiej jakości i również nie stanowi podstawy zasadnych rozumowań.

Chciałeś mnie obrazić, ale nie byłeś w stanie obrażać celnie.

Powiedz, jak świadczy o Bagińskim to, że fani jego filmów wolą rzeczową dyskusję, a antyfani: lubią opowiadać, że fani mają nasrane we łbie? :)

Metalizer7734

Bardzo fajny film, przypominał mi ,,Strażników galaktyki" (wykorzystanie popularnych utworów i ogólna lekkość). Liczę na więcej jak choćby na zekranizowanie jakiejś z powieści SF polskiego autora Lema i innych.

Metalizer7734

Sprawdziłem - ktoś już próbuje dodać film, ale czeka w kolejce. Aktualny czas oczekiwania to 73 dni. http://www.filmweb.pl/contrib/status

Ewentualnie weryfikatorzy nie chcą dodać tych filmów, bo traktują je bardziej jako reklamy, niż krótkometrażówki (Chociaż Bagiński ma tu raczej pewne fory, skoro wciąż w bazie widnieje jego "Bieg" robiony pod pewną markę piwa).

Khaosth

Są oba

http://www.filmweb.pl/film/Twardowsky-2015-759564
http://www.filmweb.pl/film/Smok-2015-759548

Metalizer7734

Pierwszy raz jakieś filmy Bagińskiego mi się nawet spodobały. Bo wszystkie te jego "Katedry" czy inne dzieła wzięte za przeproszeniem z dupy, są warte może ze dwie-trzy gwiazdki. Widać jednak, że jak ktoś mu podsunie dobry pomysł, zadba o film, to może powstać coś dobrego.

Bagiński jest jednak dobrym rzemieślnikiem, teraz to muszę stwierdzić. Ale tylko rzemieślnikiem, na pewno nie twórcą. Jednak może dzięki temu doświadczeniu z allegro czegoś się nauczy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones