Taki normalny gość, który w decydującym momencie daje z siebie więcej niż ktokolwiek mógł oczekiwać.
Zgadzam się w 100% :-)
Fajna postać w drugim sezonie, taki "misiek" idealny koles na ojczyma dla mlodego chlopaka.
Tylko sposób w jaki [SPOILER ALERT!!!] zginął....no stoi jak kołek, uśmiecha się i nagle BAM! :/