Dziś odbyło się półtoragodzinne spotkanie z Panią Vardą. Cóż za cudowna i ciepła kobieta i cóż za wspaniałe historie. Żal tylko, że zabrakło odwagi aby zadać jakiekolwiek pytanie bo tyle ich się kłębiło w głowie.
Mam nadzieję, że jeszcze odwiedzi Wrocław.... bardzo zazdroszczę spotkania z taką ikoną!