Poza fabułą ujął mnie sposobem filmowania, dialogami z OFF-u, castingiem. Aktorzy świetnie dobrani do ról. Rewelacyjny jak zawsze Rush, Sam Neil przerósł samego siebie, świetna Miranda Otto i ten Christian - pierwszy raz go widziałem, ale od początku filmu zdobywa sympatię widza, gra ciekawą postać i choć później...
Doprowadzić je do takiego stanu?
Ten wieczny egoizm, ta samowygoda, to zakłamanie.
Jednak wybaczanie ma sens. To jedyne co nas może ocalić.
Film jest pokazywany na WFF i od początku do końca zachwyca obrazem, dźwiękiem, ale przede wszystkim fabułą i grą aktorską. Aktorzy są po prostu znakomicie dobrani do ról, a film trzyma w napięciu do samego końca,
a trochę, mówiąc lakonicznie, się w nim dzieje. To kawał dobrego kina.
Film inspirowany sztuką z XIXw. I o ile w tamtych latach był to dramat, to w wieku XXI, który naszpikowany jest o wiele większymi tragediami, to już takim dramatem nie jest. Kobieta, która wyszła za mąż będąc w ciąży z innym ..... Ile już takich historii było? Takie moralne dylematy to już anachronizm
Historie...
Szatańskie podszepty straumatyzowanego umysłu i dramatyczne konsekwencje. Przerażające studium ludzkiego okrucieństwa w bardzo prostym pomyśle fabularnym, kiedy od połowy orientujemy się, co tworzy tajemnicę, i staramy się naiwnie wierzyć do końca, że jednak nie wszyscy poznają prawdę. Film o tym, że owa prawda...
Kłopot w tym, że chyba mało kto w dzisiejszych czasach liczy na to, że jego żona przed nim nie miała innych kochanków. Człowiek, który na taki news, jak w filmie wpada w histerię byłby... no... dziwny. Przyznam, że sztukę Ibsena niezbyt lubię i film bardziej mi się podobał, ale jednak intryga prosiła się o chociaż...
Pozostanie z tym filmem do jego końca kosztowało mnie sporo wysiłku. W sumie zbędnego. Skoro treść jest znana, wiadomo jak się rzecz skończy musi, absolutnie musi zadziać się coś jeszcze. Coś innego, nowego, dialog, scenografia, aktorstwo, Coś, Cokolwiek. Tymczasem całość jest kliszą, aktorzy tkwią w tej kliszy i nie...
więcejTakie emocje wzbudziła we mnie ta historia. Nie to żebym oceniała film jako kiepski, jest bardzo dobry, gra po prostu na nietypowych strunach. Po seansie mam wrażenie okropnego, nieznośnego oblepienia jakąś smołą. Bardzo rozczarowujące postawy ludzi zostały w nim przedstawione. I niestety nie wygląda to fikcyjnie. I...
więcej