Dość dobrze w każdym razie wyszedł jej ten film. Jest to historia zagubionej gwiazdy która w świecie seksu i narkotyków szuka prawdziwej miłości. Wszystko to wygląda troszkę jak para dokument, troszkę tu schizów i sennych wizji, trochę dziwactw. I w tym tkwi oryginalność tego obrazu, może i historia nie jest jakaś...
Najbardziej mnie tu drażniło to, że bohaterowie raz mówili po włosku, a raz po angielsku, było nawet kilka fragmentów po francusku, także przed włączeniem radzę się zaopatrzyć w angielskie napisy.
Fabuła to historia jakiejś randomowej aktoreczki, czyli przejazdy z LA do Rzymu, seks, dragi i zawód miłosny, a wszystko...